sobota, 15 grudnia 2012

12.

Świetnie. Rodzice nakupowali wczoraj pełno cukierków, żeby powiesić na choince -.- Miałam nadzieje, że w tym roku się obędzie bez tego. Byłam na nich tak strasznie wściekła. O cukierki ! Sama  obecność słodyczy wywołuje u mnie.. jakiś niepokój ? Najgorsze, że są tam białe michałki :< Przecież one są takie pyszne. Boję się, że w tym roku święta to będzie dla mnie jedna wielka katorga. Jeszcze rok temu jadłam to na co miałam ochotę, nie rozmyślałam 2 dni przed co zjem na śniadanie, obiad czy kolajce. To jest tak męczące.
W każde święta piekłam "Snickersa", jeju, moje ulubione ciasto... 
Te smażone orzechy w maśle i miodzie, które potem tak fajnie chrupią i kleją się do zębów :)
.. krem budyniowy, ciasto, które ma lekko miodowy posmak no i MASA KRÓWKOWA *.* , po której wylizywałam puszkę. 
Święta bez tego wypieku ? To nie będą święta. 
Nienawidzę tej części siebie. 

Nad dzisiejszym śniadaniem też długo myślałam.. zrobić, czy nie ? Wygrałam. 

Dyniowo-cynamonowe placuszki z mąki orkiszowej i żytniej.


Zestaw dodatków :D Dżem truskawkowy i jagodowy, masło orzechowe, syrop klonowy i philadelphia milka.


Najlepsze były z milką i dżemem jagodowym <3




Oczywiście, po śniadaniu dopadły mnie wyrzuty sumienia, ale powtarzam sobie, że to był normalny posiłek. 




5 komentarzy:

  1. Śniadanie trzeba zjeść normalne, pamiętaj że to ono daje nam "paliwo" na cały dzień :) A po takich placuszkach nie ma co miec wyrzutów sumienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze na śniadanie można sobie pozwolić na takie słodkie dodatki więc nie złosć się na siebie :*
    ja mam nadzieje że moi nie wpadną na kupno słodyczy na choinkę... to bardzo niepraktyczne i ciężko się oprzeć przy samym wieszaniu więc modlę sie żebym dała jakoś rade w te święta... ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję wygranej z samą sobą ;)
    u mnie na szczęście nie wiesza się cukierków na choince, ale tak będzie masa słodkich wypieków, w tym moje zdrowe i odchudzone, więc na nich się skupię;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten dżem jagodowy! Kupuję identyczny, jest najlepszy <3
    U mnie niestety słodycze też wywołują niepokój, boję się świąt, jedzenia, ale damy radę! Nastawiamy się pozytywnie a na pewno będę to najlepsze święta na świecie :D
    Śliczne placuszki Ci wyszły i gratuluję wygranej walki z myślami, kolejny krok do przodu, tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  5. cieszę się, że wygrałaś i zjadłas tak cudny posiłek :*
    placuszki wyglądają wyśmienicie *.* i do tego takie pyszne dodatki :)

    OdpowiedzUsuń