Zawsze chciałam śnieg na święta, ale chodziło mi o te w grudniu !
Dzisiaj jedna z najlepszych owsianek jakie zrobiłam !
Jogurtowo-korzenna* owsianka gotowana na mleku migdałowym z cukinią podana z serkiem wiejskim, dżemem wiśniowym i melonem. |
*Nie wiedziałam jak nazwać :D Ale doprawiłam ją kardamonem, świeżym imbirem, gałką muszkatołową i cynamonem. Pod koniec gotowania dodałam 3 łychy jogurtu naturalnego i chwilę gotowałam.
Mmmm, przepyszna owsianka. :>
OdpowiedzUsuńzazdroszczej Ci tej owsinki :)
OdpowiedzUsuńa cukinia leży w lodówce i chyba ją wykorzystam :)
no na pewno pyszna owsianka , muszę też zrobić z cukinią ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam smak cukinii w owsiance :)
OdpowiedzUsuńTeż wolałabym mieć śnieg w nieco innym czasie...
z cukinią? ciekawie, nawet bardzo :D
OdpowiedzUsuńmelona chyba jeszcze nigdy do owsianki nie dodawałam, w ogóle już tak dawno go nie jadłam!
OdpowiedzUsuńcudowna Ci wyszła, przez cukinię nabrała takiej idealnej konsystencji<3
Pomyslowa! Wyglada super smacznie :)
OdpowiedzUsuńteż bym wolała śnieg na święta w grudniu, a nie marcu, ale coż;/
OdpowiedzUsuńhehe, tak jak i większość z nas woli śnieg w inne święta ;) ale owsianka fajowa! ^^
OdpowiedzUsuńmelon mniam!
OdpowiedzUsuńi mój kochany cynamon ;)
Powiem Ci, że jak dla mnie to dość odważne połączenie ;]
OdpowiedzUsuńAle gdy tylko cukinie urosną nam w ogrodzie to sobie taką zrobię :D
Ciekawa kompozycja, do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuń