wtorek, 4 czerwca 2013

85. Clafoutis, pełne słońca !

No i w końcu ja je zrobiłam :)

Pełnoziarniste clafoutis pina colada* podane z syropem klonowym.

*ciasto z dodatkiem mąki kokosowej i wiórków kokosowych, ze świeżym ananasem







Jakie to było pyszne ! Uwielbiam połączenie ananasa i kokosa. Polecam każdemu ten śniadaniowy wypiek. :) 
I chociaż u mnie za oknem jest szaro, to jedząc to śniadanie czułam słońce :)

Oczywiście inspirowałam się tym przepisem, podaję z moimi zmianami:
-45g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 łychy (~15g) mąki kokosowej
- łyżka poppingu z amarantusa
- łyżka wiórków kokosowych
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki miodu
- jajko
- ok. 160 ml mleka
- olej kokosowy do wysmarowania foremki
- świeży ananas

Jajko roztrzepać ze szczyptą soli, miodem i mlekiem(lekko ubiłam). Dodać przesianą mąkę, proszek, wiórki, popping i wymieszać na gładką masę. Foremkę wysmarować tłuszczem. Ułożyć kilka kawałków ananasa na dnie, zalać ciastem i na wierzch również położyć kawałki ananasa. Piec ok. 30-45 minut w 180 stopniach. Ja pod koniec pieczenia posypałam wierzch cukrem :)







 

24 komentarze:

  1. chyba zachęciłaś mnie do nagrzania w najbliższym czasie piekarnika :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W piątek będe mieć okazję upiec coś wreszcie na śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm, czyli chyba zostałam jedyną osobą, która jeszcze nie robiła :D
    Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko, ale Ci wspaniałe wyszło! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pysznie wygląda! A ostatnie zdjęcie jest cudowne :) Zapisuję do wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  6. napewno spróbuje, szczególnie że połaczenie 'pina colada' uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście pełne słońca ;) w sam raz żeby poprawić sobie humorek w taki deszczowy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. przyznam że w moim śniadaniu tego połączenia jeszcze nie było , kuszące !! uwielbiam je i muszę wykorzysta;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wersja pina colada? Podoba mi się to! :D Będe musiała sama kiedyś zrobić clafoutis w tej wersji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba przyznać, że połączenie idealne. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam ananasa na ciepło, ale tylko w deserach. do wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  12. O cholerka, ale to musiało być dobre :D

    OdpowiedzUsuń
  13. skąd wytrzasnęłaś mąkę kokosową?:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się zastanawiam :D chętnie bym ją wypróbowała !

      Usuń
    2. Pierwszy raz kupowałam przez internet :) A ostatnio siostra kupiła mi na jakiejś giełdzie we Wro :D

      Usuń
  14. Coraz więcej osób kusi tym, trzeba będzie w końcu zrobić.! :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy tylko mi ten deserek nie smakuje :<
    Za to smaczek dobrałaś wyborny bo pinacolada to jeden z moich ulubionych :D

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę zrobić podejście drugie do tego wypieku, bo za pierwszym razem średnio mi wyszedł, a Twój tak kusi ; )

    OdpowiedzUsuń
  17. Brzmi i wygląda obłędnie! Zdecydowanie chętnie wypróbuję bo moje podejście do clafoutis równiez było średnio udane :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Genialne! Jestem oczarowana i zachwycona Twoim wypiekiem!

    OdpowiedzUsuń
  19. napisze i zmykam stąd, bo od sameog patrzenia na zdjęcia można dostać ślinotoku ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale pychota! Muszę w końcu zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ pyszności. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń