poniedziałek, 19 sierpnia 2013

157. Nie mam miksera, smażę naleśniki

A jednak wczoraj poszłyśmy z mamą na plażę, na krótko, ale jednak :) Potem obiad, pierwszego dnia obowiązkowo musiała być ryba! Mama zamówiła smażoną flądrę, ja smażonego dorsza a Tata halibuta z pieca. 15 minut się zastanawiałam! Miałam dylemat między tym dorszem a łososiem z pieca. No, ale jutro też idziemy na rybę, także będzie łosoś :)

Wstałam rano i przypomniało mi się, że nie zabrałam z domu miksera. A w domku na wyposażeniu nie ma nawet trzepaczki :O ! Jak ja zrobię naleśniki ? A jak pomyślałam, że nie zrobię biszkoptowego omleta, bo nie mam czym ubić białek to momentalnie poinformowałam rodziców, że kupujemy jakiś mikser (może być nawet jakiś dziadowy, byleby starczył na wyjazd :D). A ciasto na naleśniki ukręciłam łyżką.

Pełnoziarniste naleśniki z cynamonowym jogurtem, melonem i nektarynką/ śmietaną i cukrem/ dżemem truskawkowym























Pyszna była!






15 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że patelnia jest :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. otóż to ;D i produkty do zrobienia naleśników jak są to też jest dobrzem z resztą zawsze sobie można jakoś poradzić ;)

      Usuń
    2. Patelnia moja, zabrałam z domu :D Bo w domku też patelni nie dali ;p

      Usuń
  2. jak widać, bez miksera też sobie dobrze radzisz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystko się da jeśli się chcę :) hehe ;D naleśniki zazwyczaj robię z pomocą trzepaczki ;)
    fajne takie rodzinne śniadanko na świeżym powietrzu.

    OdpowiedzUsuń
  4. W życiu trzeba sobie radzić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. haha, ładnie sobie poradziłaś :D
    aaaaaale bym zjadła rybkę z pieca, om nom nom

    OdpowiedzUsuń
  6. To może na wyjeździe podaruj sobie te omlety ;)) Trzeba odpocząć i od smażenia ;p
    Wszystko bardzo smacznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale bym zjadła takiego dorsza nad morzem, on nigdy nie smakuje tak dobrze jak tam<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja często robię tak ciasto na naleśniki... :D Nie chce mi się wyciągać tych wszystkich sprzętów :D Poradziłaś sobie świetnie i naleśniki wyglądają obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zawsze robię tak nalesniki... nie chce mi się brudzić miksera :) A naleśniki obłędne ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Naleśniki najlepsze! <3 Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń