A dzisiaj śniadanie, pół na pół, tak jak ostatnio lubię :) Zjedzone w domku, bo wieje niemiłosiernie ! Wybaczcie te zdjęcia, okropne..
Grahamka i bułka z sezamem oraz siemieniem lnianym podana z masłem, pomidorem, natką, koperkiem, ogórkiem gruntowym, dżemem jagodowym, cynamonowym twarożkiem, nektarynką + gzika |
Jedzone w różnych konfiguracjach :)
Zdecydowanie ta bułka z siemieniem była o niebo lepsza w smaku niż grahamka. Następnym razem kupię tylko te :)
zdjęcia wcale nie są okropne!
OdpowiedzUsuńprostota najlepsza :)
OdpowiedzUsuńRodzinnie najlepiej smakuje :) Lubię takie kanapeczki, zazwyczaj jadam na wyjazdach :)
OdpowiedzUsuńCoś tak mi się wydaje, że totalna żarówa już nie nadejdzie... Ale i przy takiej pogodzie można spędzić fantastyczne chwile nad naszym morzem!
OdpowiedzUsuńjak różnorodnie! nie ma to jak rodzinne śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńale fajny słodko-słony mix ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych śniadań z rodzinką :D
OdpowiedzUsuńPyszne rodzinne kanapkowanie :D Kocham swieże pieczywko <3
OdpowiedzUsuńNa bogato!
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę słońca, opal się na brąz ;p
Kanapki najlepsze i na każdą porę! <3 pysznie :D
OdpowiedzUsuńjakie fajne wakacyjne śniadanie:) i extra kubek widzę:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia oddają klimat miejsca w którym jesteś, nie są okropne ^^ zazdroszczę Ci takich śniadań z rodzinką :)
OdpowiedzUsuń