piątek, 27 września 2013

196. Wspólne śniadanie, jajecznica.

Jajecznica, wspólne śniadanie. Na powitanie Ash :)
Pyszne, bezglutenowe śniadanko.

Kiedy padła propozycja jajecznicy, wiedziałam, że u mnie będzie ona w wersji na słodko, z owocami ! :)

I coraz bardziej zakochuję się w awokado ;)

Jajecznica z bananem, jabłkiem, nektarynką, awokado i cynamonem




Właśnie wróciłam z immatrykulacji. Rok akademicki oficjalnie rozpoczęty. Czyli, że jestę studentę.
A dziekan zrobił nam prezent i ogłosił, że zajęcia zaczynają się od wtorku :D Także, poniedziałek jeszcze wolny :D

No to co, udanego weekendu :)

Edit./ Zostałam otagowana przez Claudine G. oraz Basiuchnę ;)

 
Czy rozmawiasz jeszcze ze swoją pierwszą miłością?
Tak.

Jaki był Twój pierwszy napój alkoholowy?
Jak byłam mała - tak mała, że nawet tego nie pamiętam - to zabierałam tacie nałogowo piwo. Podobno nie można było zostawić przy mnie szklanki z piwem, bo zaraz znikało xD

Jaka była Twoja pierwsza praca?
Babcia koleżanki ma budkę na ryneczku z chemią, pracowałyśmy tam obie w któreś wakacje ;)

Jaka była pierwsza osoba, która dzisiaj do Ciebie napisała?
Jeszcze dzisiaj nikt do mnie nie napisał :D 

Jaka była pierwsza osoba, o której dzisiaj pomyślałaś?
W sumie to myślałam o ludziach z uczelni ;)

Gdzie po raz pierwszy leciałaś samolotem?
Nie leciałam nigdy samolotem ! :< 

Gdzie po raz pierwszy zostałaś na noc? 
Nie pamiętam, ale pewnie u koleżanki ;) 

Kto był pierwszą osobą, z którą dzisiaj rozmawiałaś? 
Babcia :D 

Co było pierwszą rzeczą jaką dzisiaj zrobiłaś? 
Wyłączyłam budzik i zwlokłam się z łóżka. 

Pierwszy koncert. 
Mariki 

Pierwsza złamana kość.
Nigdy niczego nie złamałam. 

Pierwszy piercing.
Wiadomo, uszy

Pierwsze państwo za granicą, do którego pojechałaś.
Czechy, na narty ;)

Pierwszy film, który pamiętasz.
Król Lew <3

Pierwsza uwaga w dzienniczku.
Szczerze, to nawet nie wiem czy kiedykolwiek jakąś dostałam 

Pierwszy współlokator.
Chomik o imieniu Speedy Gonzales, o którym rodzice mieli się nie dowiedzieć. Niestety chomik zwiał z pudła, a w nocy został znaleziony przez mamę w kuchni. (Dobrze, że mój kot go nie zeżarł)






16 komentarzy:

  1. haha ja już sie nie moge doczekac studiów , a dopiero w gimnazjum jestem :D
    jajecznica - pycha !

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo, już rozpoczęcie? szybciutko! :) ale fajnie, że poniedziałek jeszcze wolny! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia, studentko :*

    Nominowałam Cię do Liebster Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dosyć oryginalne zestawienie, nie wiem, czy bym się zdecydowała :D
    U mnie studia dopiero (a może już?) za rok. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze, jajecznicy na słodko jeszcze nie jadłam!;))
    a awokado uwielbiam<3

    OdpowiedzUsuń
  6. jajecznicy samej na słodko nie próbowałam, jedynie kiedyś do naleśników. chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że na moje pytania też odpowiesz ;) JA mam inaugurację we wtorek dopiero więc jeszcze nie jestę studentę, ale będę ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. już studentka? A ja dopiero we wtorek :D
    Smaczna wersja jajecznicy, ale dla mnie bez awokado! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie też słodka wersja, zresztą widziałaś ;) pyszna jest !

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodka jajecznica od dawna mnie kusi, muszę się w końcu przemóc :D
    Gratuluję rozpoczęcia i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  11. jakoś nie mogę się zebrać, żeby zrobić słodką jajecznicę :D ale pysznie ją podałaś :>

    OdpowiedzUsuń
  12. Tu pisałam http://malinowyporanek.blogspot.com/2013/09/84.html
    i jeszcze tobie w komentarzach napisałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. środa też wolna u mnie :D
    ojj taki dziekan to skarb!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo właśnie - dzięki za przypomnienie - mój pierwszy film to również Król Lew. Po tylu latach nadal mi się kręci łezka jak go oglądam :);p Jajecznica na słodko - musiało być smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U lala :D Zachwyciłaś mnie tym śniadaniem! Avokado ubóstwiam!

    OdpowiedzUsuń