Obudziłam się, wstałam podreptałam do kuchni, otworzyłam lodówkę i myślę, co by zjeść na śniadanie. I w sumie, to zachciało mi się wczorajszych naleśników. Robi się je błyskawicznie, a smakują rewelacyjnie. Miałam już resztkę proszku budyniowego, a nowego nie chciałam napoczynać więc dodałam mąki kokosowej :) I też wyszły ! I równie pyszne :) Spróbujcie ich :)
Jajeczne kokosowe naleśniki z babcinym dżemem brzoskwiniowym i gruszką/ kajmakiem/ puree dyniowym i gruszką*
*Gruszka podduszona na patelni z cynamonem i wanilią
naleśniki na śniadanie to zawsze dobry pomysł! :)
OdpowiedzUsuńKiedy nie wiesz co zjeść na śniadanie, zjedz naleśniki :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak takie naleśniki z rana ! Nawet jeśli miało się je dzień wcześniej :>
OdpowiedzUsuńMuszę takie zrobić skoro je tak chwalisz :) Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńSkoro tak zachwalasz, też je następnym razem zrobię :)
OdpowiedzUsuńnaleśniczki! mniam :)
OdpowiedzUsuńFaza naleśniki włączona!:))
OdpowiedzUsuńmusisz tak kusić tymi naleśnikami! zawsze ci takie fajnie wychodzą, masz już wprawę :) tym samym mam ochotę zakupić w końcu tą mąkę kokosową ;D
OdpowiedzUsuńTwoje naleśniki znów idealne! :D Porwałabym tego z gruszką :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś mistrzem naleśników :)
OdpowiedzUsuńTak samo dobre jak wczoraj :D Zabieram tego z gruszką :D tzn. podzielę się razem z Agatą:)
OdpowiedzUsuńtym razem zabrałabym ten z kajmakiem, a jest kurcze w czym wybierać! :)
OdpowiedzUsuńPorywam! :D Kusisz, chyba też je zrobię, może jutro :)
OdpowiedzUsuńdrugi raz z rzędu? to w takim razie MUSZĄ być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńha, z gruszką najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńYummy, yummy ♥
OdpowiedzUsuńCieszą oczy :)
OdpowiedzUsuńwyglądają cudownie !!
OdpowiedzUsuń