czwartek, 20 lutego 2014

312. Na wytrawnie, sałatka

Ja też jadam wytrawne śniadania (;

Wczoraj Tata zrobił obłędną(!!) sałatkę. Już się skończyła... i chyba zagnam Go, żeby zrobił ją jeszcze raz :)


Tatowa sałatka*; chleb z masłem i pomidorki





Jeszcze gdybym miała domowy chlebek na zakwasie (który z resztą też piecze Tata :D) to byłoby już niebo. Ale wczoraj się za niego zabrał, także na sobotę będzie <3

*Podałabym Wam przepis na tą sałatkę, ale nie znam proporcji i użytych przypraw. 
Składnikami są : ugotowane ziemniaki, jajka, grillowana papryka ze słoika, cebula, rukola, czosnek świeży, majonez i pewnie sól oraz pieprz.
Naprawdę pyszna!




10 komentarzy:

  1. Tatowe sałatki najlepsze <3

    OdpowiedzUsuń
  2. ach, żeby mój tata takie cuda robić potrafił, to już bym w raju była :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sałatka prezentuje się bardzo smacznie. A taty kucharza zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dobry ten twój tata! i chleb upiecze i pyszną sałatkę zrobi :) u mnie jest na odwrót, to ja rozpieszczam nas obu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wytrawne śniadanie też są potrzebne;) Nie samym słodkim człowiek żyje.

    OdpowiedzUsuń
  6. tata szaleje w kuchni, nono :D
    też bym się chętnie załapała !

    OdpowiedzUsuń
  7. mój tata też robił takie pyszneee sałatki! :)
    a śniadanka na wytrawnie są również smaczne jak te na słodko! :D

    OdpowiedzUsuń