piątek, 14 grudnia 2012

11.

Ale sajgon ! 
Czy tylko dla mnie doba ma zdecydowanie za mało godzin ?
Przychodzę ze szkoły, już ciemno, zaraz obiad, potem od razu do lekcji, za chwilę patrzę na zegarek a to już 23 ... 
Tak właśnie mijały mi ostatnie dni. Czuję się jak zombie.
Dzisiaj nie poszłam do szkoły, bo miałam tylko jedną lekcję ;>
12.12.12 - magiczna data, magiczny dzień :D Od tego dnia jestem oficjalnie pełnoletnia. Chociaż, najchętniej wróciłabym do czasów przedszkola i takiego beztroskiego życia !
Mimo wszystko, bardzo miło zaskoczyli mnie rodzice, spodziewałam się tylko kartki i standardowo pieniędzy.. a tu jeszcze upominek :)
Kupili mi prześliczną bransoletkę z Amore&Baci . Dodam potem zdjęcie :) Naprawdę jest prześliczna :)

Wczoraj poszłam zapisać się na egzamin teoretyczny na prawo jazdy.. a  dzisiaj stwierdziłam, że chyba lepiej było się zapisać na oba  jednego dnia, tylko byłoby ryzyko gdybym nie zdała teorii ;P

Co do ryby po grecku :)
- 1 fillet z dorsza bez skóry
- 2 duże marchewki
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- kawałek pora
- 1 cebula
- koncentrat pomidorowy, kilka ziarenek pieprzu, ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, sól

Fileta pokroiłam na takie prostokąciki, posypałam solą, pieprzem i przyprawą do ryb z Kamisa. Włożyłam do małej brytfanki wyłożonej papierem do pieczenia i przykryłam folią aluminiową. Piekłam w piekarniku, nagrzanym do 200 stopni przez około 15 minut. 
Warzywa starłam na tarce z grubym "oczkiem", cebulę i pora pokroiłam. Dno garnka przetarłam papierem ręcznikowym z kropelką oleju. Wrzuciłam cebulkę i pora - lekko poddusiłam, potem dorzuciłam resztę warzyw+(ziele, liść laurowy, ziarenka pieprzu), dolewając wody. Dusiłam pod przykryciem, tak żeby z warzyw nie zrobiła mi się papka :P Potem dolałam jeszcze trochę wody, dodałam koncentratu, soli i pieprzu. Miałam tak słodkie marchewki, że musiałam dać łyżkę octu jabłkowego bo było strasznie słodkie. 


Dzisiaj na śniadanie miałam ochotę na coś wytrawnego, ale skończyło się tak :
 

Waniliowa* owsianko-manna z otrębami podana z musem truskawkowym, musem jabłkowym z cynamonem, dżemem agrestowym, masłem orzechowym, serkiem wiejskim, philadelphią milką,  koktajlem owocowym z puszki i syropem klonowym.


* dałam pół laski wanilii 




Była pyszna :D

Miłego piątku :)


4 komentarze:

  1. pyszne śniadanko!
    a tą rybę to na pewno zrobię na święta, dzięki za przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeeej ale pycha dodatki! na pewno musiała być pyyyszna!! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pysznie i kolorowo :)
    Koniecznie pokaż tą bransoletkę! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Skończyło się pysznie! :P

    OdpowiedzUsuń