wtorek, 4 grudnia 2012

7.

O rety, jaka jestem zabiegana !

Wstaję rano, patrzę przez okno i widzę śnieg ! <3 

Macie tu mój dzisiejszy obiad. :) Sama nie mogę w to uwierzyć, że usmażyłam sobie naleśniki... Mam lekkie wyrzuty sumienia, ale dam radę !

Dodatki do naleśniorów :D (mus jabłkowy z cynamonem, dżem truskawkowy, philadelphia milka - która jest MEGA pyszna ;d i masełko orzechowe)

Naleśniki ( z mąki pszennej, żytniej i orkiszowej)



+ kawa zbożowa z mleczkiem :)



Philadelphia z milką - jejuu, jakie to pyszne. ! POLECAM.
Tymczasem uciekam uczyć się na sprawdzian z angielskiego i na polski :<


Nie chcę myśleć o tym ile kalorii pochłonęłam :< Chcę jeść z apetytem, cieszyć się z posiłku. Nie mieć wyrzutów sumienia, bo zjadłam łyżeczkę dżemu..
Wiem, że muszę odzyskać wagę, ale nie umiem się przełamać... 
Teraz męczą mnie myśli, że 'przecież mogłaś zjeść coś innego..' , 'po co kupowałaś ten czekoladowy krem?!', 'Na pewno od tego przytyjesz..' 




Nie myśl o tym, nie myśl o tym...


6 komentarzy:

  1. NALEŚNIKI ?! Boże.. ubóstwiam takie śniadania.
    Kochana, ja w Ciebie wierzę! Wszystkie razem wyjdziemy z tego bagna i będziemy szczęśliwe. Całe życie przed nami, 'to coś' nie zepsuje nam życia.
    Jedz, jedz i czerp z tego radość!

    http://myvegetarianparadise.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. o raju, jakie to musiało byc pyszne<3 sama nie wiem, z którym nadzieniem lepszy!
    przecież to jest normalny posiłek, nie myśl o kaloriach;*

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne naleśniki ^^ ten napis na talerzyku też jest świetny :3 to tylko jedzenie! paliwo, nie zmartwienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pycha! ;)
    będę trzymać za Ciebie kciuki! ;)
    też często mam takie wyrzuty ale spycham je w głąb podświadomości :)
    żeby być zdrowym i silnym trzeba jeść!;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystko co kocham!
    tą milkę lubię bardzo, mam w lodówce zapas lekki i niestety nie mogę teraz zjeść tej pyszności ;( eh, i za masełkiem orzechowym tęsknię, za naleśnikami także :<

    OdpowiedzUsuń