Kolejny weekend. Za tydzień rekolekcje. Potem święta, zostanie kwiecień i matura. Jestem przerażona! Tak mało czasu. Kasia, weź się do roboty! Muszę się spiąć, oddam się całkowicie chemii, matematyce i biologii. Czas najwyższy zacząć pisać pracę maturalną...
Dobrze by było też zdecydować się w końcu jaka uczelnia. Kierunek ? Mam ochotę na biotechnologię medyczną, więc czemu nie ? Moje życie, moja przyszłość - jest całkowicie zależna ode mnie.
Zaliczyłam pierwszą wizytę u dietetyka. Tak, już nie ma odwrotu Kasia, postanowiłaś ! Nauczysz się jeść od nowa i będziesz czerpać z tego same przyjemności - BEZ wyrzutów sumienia.
Ufam pani dietetyk, wszystko będzie kroczek po kroczku, najważniejsze - mam pilnować godzin posiłków i broń Boże nie pomijać żadnego.
Miałam ochotę dzisiaj na owsianko-mannę.. Patrzę i nie mam kaszy manny :< Mówi się trudno, zagęściłam budyniem, znowu czekoladowym, ale ostatnio mam ochotę na kakaowe rzeczy, a poza tym był już napoczęty :)
A wczoraj zrobiłam sobie domowy budyń kokosowy, na kokosowym mleku sojowym z mąką kokosową. Pychotaaaaa *.*
Czekoladowo-orzechowa* owsianka na budyniu, podana z liczi, truskawką, śliwką oraz rozmrożonymi malinami i truskawkami. |
* czekoladowa - bo budyń. A orzechowa - bo na mleku orzechowym (tym) - bardzo dobre :)
ale kusisz ;) świetne kolorki
OdpowiedzUsuńSkąd masz śliwki o tej porze roku.? ;P
OdpowiedzUsuńZ biedronki :D
UsuńOoo pychota, cudownie to wygląda *.*
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak mąka kokosowa - już sobie wyobrażam placki czy ciasta z jej użyciem ^^
Pyszne, kolorowe śniadanie :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że poszłaś do dietetyka. :)
Kurczę, nigdzie nie mogę dostać tego mleka. :(
strasznie mnie skusiłaś tym budyniem. też chcę! :D
OdpowiedzUsuńpychota! ;)
OdpowiedzUsuńnie stresuj się wyborem kierunków, to nie jest nieodwracalna decyzja, jeśli stwierdzisz po jakimś czasie, że to nie to po prostu spróbujesz czegoś innego ;) nie każdy od razu wie co chce robić w życiu, ja do teraz nie wiem;/ a już kończę studia
buziaki;*
trzymam za Ciebie kciuki!
Budyń kokosowy i to jeszcze domowy? Weź nie kuś tak :D
OdpowiedzUsuńwow , wypasiona owsianka ! mega pysznie ;)
OdpowiedzUsuńi ten budyń też pewnie bosko smakował *-*
będzie dobrze, trzymam kciuki ;*