poniedziałek, 22 kwietnia 2013

56.

Kolejny piękny dzień :) Dużo słońca i temperatura rośnie !

Ostatnio nie mogę się zdecydować co zjeść na śniadanie, z jednej strony mam ochotę na jakąś gęstą owsiankę albo kaszę, albo jakieś musli z drugiej chodzi za mną omlet, a nawet jajecznica ! A może coś z piekarnika... I weź się tu na coś człowieku zdecyduj :P

Ale dzisiejsze śniadanie, no mistrz. Tak mi smakowało <3 Pewnie dlatego, że naleśniki jadłam jakieś... 4 miesiące temu ?

Pełnoziarniste naleśniki z dżemem morelowym/ musem bananowo-jabłkowym/ twarożkiem z cynamonem i truskawkami







Oj, będą się pojawiać częściej ! Zwłaszcza, że teraz się zacznie owocowy sezon :)

A dzisiaj podczas sprzątania wygrzebałam z szafy pudełko z moimi ukochanymi butami do biegania ... Przypomniały mi się czasy, jak chodziłam codziennie na siłownię, wchodziłam na bieżnię i tak mi leciał czas ... Drgnęło coś we mnie - pytanie - Co Ty ze sobą zrobiłaś Kasia ?

Miłego dnia :)

 

19 komentarzy:

  1. Mmm wyglądają apetycznie:)
    Podziel się jednym:D

    OdpowiedzUsuń
  2. genialne naleśniory :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, to takie malutkie te naleśniczki, czy po prostu talerz duży?
    Mi też zarzuć jednego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. te naleśniki wołają - zjedz mnie !! pycha *-*

    OdpowiedzUsuń
  5. jeeeejku. boskie naleśniory :D

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszne nadzienie :)

    bierz sie za siebie to i możliwości do uparawiania sportu wrócą! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. O takie właśnie naleśniki bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze można do tego wrócić... :)

    Oj tak, ciężko się czasem zdecydować na śniadanie, a jeszcze blogosfera życia nie ułatwia, prezentując codziennie kilka nowych przepisów na poranne pyszności^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bez naleśników wytrzymam góra 2 tygodnie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. chodzą za mną naleśniki i mam już je anwet w planach, tylko nie wiem z jakimi dodatkami je sobie zaserwować ;p Twoje, zwłaszcza, dodatki bardzoo mi się widzą :D

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowne!
    a te buty trzeba wykorzystać ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny ten talerz, a naleśniczki bym zjadła wszystkie <3

    OdpowiedzUsuń
  13. nie martw się, wiem przez co przechodzisz. Zobaczysz jeszcze bd mogła biegać ;)

    lekarka zgodziła się żebym powróciła do sportu ale kazała mi znacznie zwiększyć jedzenie, nie zgodziłam się na początku bo po prostu nie chciałam do tego wracać, bo to tylko potęgowało ból ;( ale potem kiedy powróciłam do formy sama się zdecydowałam i to była z mojej strony mądra decyzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też ostatnio nie wiem co bym zjadła :D Ale naleśniki zawsze i wszędzie :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  15. Naleśniki najlepsze! Co nie zmienia faktu, ze po nich zjadłabym inne wymienione przez Ch rzeczy : DDD

    OdpowiedzUsuń