niedziela, 30 czerwca 2013

110. Owsianka na niedzielę i tag

Rejestracji na uczelniach ciąg dalszy. Przez te opłaty rekrutacyjne zbankrutuję :O !

Aha i na wstępie, chciałabym z tego miejsca podziękować mojej Mamie, która wczoraj jedząc TOSTA, ufajdała mi moje ŚWIADECTWO DOJRZAŁOŚCI (i odpis też). Dzięki Mamo, za te 2 TŁUSTE plamy, które nawet ślepy by zauważył. Szczerze ? To miałam ochotę ją za to po prostu udusić! Teraz wygląda, jakbym była jedną wielką fleją.

Jestem tak zła, że wyjdę z siebie i stanę obok. 


Owsianka z budyniem waniliowym, podana z truskawkami, czereśniami, twarożkiem sernikowym i crunchy













Kolejna nominacja do Liebster Blog :)

Pytania od Jusi :

1. Ciepłe kakao czy zimny koktajl?
Wieczorkiem i jak jest zimno to wiadomo, że kubas gorącego kakao. A jak upał - to zimny koktajl :)

2. Nakładasz makijaż?
Taaaak ! Obowiązkowo eyeliner, od którego jestem uzależniona i tusz do rzęs :D


3. Najlepsze miejsce na wakacje?
Morze i plaża, zdecydowanie.


4. Ulubiony owoc?
Ulubionego jednego nie mam :p Ale jak już to melony.


5. Najlepiej jest jeść przy...?
Dobrym filmie :D


6. Jest coś co jadasz codziennie?
Warzywa !


7. Domek czy blok?
Dom, dom, dom !


8. Najdziwniejsze danie jakie jadłaś?
Hmm, może nie najdziwniejsze, ale dość nietypowe - w Święta Bożego Narodzenia jedliśmy Renifera, to był chyba udziec :D (Zapierałam się rękami i nogami, ale mówię Wam poezja <3 Delikatne, chude mięsko)


9. Jakiej muzyki słuchasz?
Reggae przede wszystkim



10. Masz plany na przyszłość?
Jakieś są ;D


11. A teraz dziękuję i kogo chciałabyś pozdrowić ?:D
Wszystkich, którym chce się czytać te wypociny :D



Ask ? 

12 komentarzy:

  1. jest i owsianka! :D też jestem uzależniona od eye-linera i tuszu do rzęs, w sumie to jedyny makijaż jaki mam :) renifer? o matko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, pewnie za parę lat będziesz się śmiała z tej sytuacji ze świadectwem, głowa do góry! :*
    Pyszna owsianka, jak zwykle genialne dodatki. :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Owsianka pycha! :) Taaaa przesada z tymi opłatami..

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha moja instruktorka zawsze tak mowi jak sie wkurzy :D
    podziel sie owsianka *-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Może nie będzie tak źle z tym świadectwem. Ja zawsze chowam od razu takie rzeczy do teczki ;)
    Nic nie mów o tych opłatach :D Dobrze, że nie składałam na wiele uczelni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojejku, no wiadomo, że mogłaś się wkurzyć, ale potraktuj to jako coś... zabawnego:) Grunt, że zdałaś, prawda? To w gruncie rzeczy tylko kartka papieru:p a opłaty na studia... fakt. zdzierstwo:p

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoja mama na pewno nie zrobiła tego celowo ;-) Wiadomo, raczej nikt nie chciałby mieć brudnego świadectwa, ale z drugiej strony ... Za jakiś czas będziesz się z tego śmiać ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. no bo gdzie, no przy śniadaniu świadectwo trzymać ;p nie kilka lat temu opłaty rekrytacyjne też przerażały, zresztą każde inne opłaty na studiach dziennych też ;p omg serio, serio jadłaś renifera? :O

    OdpowiedzUsuń
  9. owsianka pycha ! lubię dodawać chrupiące crunchy i twarożek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mama nie zrobiła tego specjaaaalnie;)

    a śniadanko pychota! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za dołączenie do akcji owsiankowej. mam nadzieję, że znajdziesz jeszcze chwilkę i dołączysz więcej ciekawych i inspirujących pomysłów na owsiankę

    OdpowiedzUsuń