poniedziałek, 1 lipca 2013

111. Jagodowe pancakes

Ciąg dalszy zabawy w składanie "papierów" na uczelni, oczywiście online :D

Celuje w Łódź, Wrocław lub Poznań. Szczerze, to już nie ogarniam gdzie się zarejestrowałam, dlatego przekazałam pałeczkę Tacie :D No ale jak się domyślacie - wszystkie te politechniki i uniwersytety. Kierunki? Biotechnologia ze specjalnością - medyczna lub dietetyka.
Zastanawiam się jeszcze jaki kierunek jest mocno związany z chemią, matematyką no i biologią. Od razu zaznaczam, że wszystkie kierunki typu - chemia budowlana, chemia materiałów jakiś tam, polimery itp. odpada :D Lubię się uczyć o organizmach żywych :D Coś związane z człowiekiem itp. ;P


Póki co to wszystko będzie mnie kosztowało około 400 zł. Pozdro, przecież pieniądze rosną na drzewach, nie? :D

Kokosowe* pancakes z jagodami podane z kremowym serkiem z cynamonem


* z mąką kokosową








Znowu nie mam pomysłu na obiad :< Nie lubię nie wiedzieć na co mam ochotę, no :d Liczę na Wasze pomysły !





14 komentarzy:

  1. Wszystko teraz tyle kosztuje.. masakra.. ciekawe ile ja będę płacić za rekrutację..

    Pyszne pancakes!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chemia i biologia - tak! Ale matma? Nigdy jej nie lubiłam.. Też chciałabym iść na dietetykę lub medycynę, ale z fizyką też się nie lubimy:( Właściwie to jej nie rozumiem, bo nasz "nauczyciel" nawet nie zasługuje na to miano..
    Ja na obiad lubię ryż/kaszę/makaron ze wszystkim co mam w lodówce i powstaje coś a'la słatka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nauka kosztuje;) Ciekawe te kierunki sobie wybrałaś:) Zobaczymy, gdzie wylądujesz^

    OdpowiedzUsuń
  4. powodzenia! heh ja byłam chytra, jak się lata temu 'rekrutowałam'... złożyłam na dosłownie 3 kierunki. Dwa takie wymarzone i trzeci asekuracyjnie, żebym na pewno się dostała :P
    Na obiad w takich sytuacjach najlepszy jest makaron z warzywami.. ze wszystkim co mi w padnie w ręce ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale świetny stosik pancakesów :)
    rzeczywiście drogo to wychodzi...ale na pewno będzie warto! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dlatego ja się ograniczyłam do 3 kierunków i uważam że to nadal za dużo ;/
    Boskie placuchy!

    OdpowiedzUsuń
  7. 400 zł? dżizas ona na tych uczelniach myślą, że ich przyszli studenci na pieniądzach spią ;p jak dobrze, że to już za mną ;] bardzo ładnie i smacznie sobie dogadzasz od rana ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale boski stożek:) chętnie bym zjadła taką porcję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A moze nalesniki ?:D
    Uwielbiam Twoje panakejki !

    OdpowiedzUsuń
  10. No pyszności!;))
    Dziękuję za udział w akcji Jagodowo Nam 5!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale genialne placki i ostatnie zdjęcie <3 Miałam dziś kupić mąkę kokosową, ale mała i droga była :P
    Hm ja w sumie też się zastanawiam nad innymi miastami, tak na wszelki wypadek. Już mam dość tej rekrutacji..

    OdpowiedzUsuń
  12. No, no z pankejkami poszalałaś :D

    OdpowiedzUsuń