niedziela, 25 sierpnia 2013

163. Zbożowa jajecznica na ubitych białkach ?

W sumie to nie wiem jak nazwać to co zjadłam dzisiaj na śniadanie. Wczoraj wieczorem zalałam płatki z myślą, że zrobię rano scramble. I tak też się zapowiadało. Kiedy już ubiłam białka - ręcznie!- to jakoś przeszła mi ochota... zajrzałam do lodówki, patrzę cukinia, wyciągnęłam i pokroiłam. Do namoczonych płatków dorzuciłam 2 żółtka, które oddzieliłam od białek, dolałam trochę mleka i połączyłam z pianą.
Na patelni rozpuściłam masło wrzuciłam cukinię i banana, podsmażyłam i wlałam masę. No i wyszła "zbożowa jajecznica na ubitych białkach" :D Hmm, takie niedzielne śniadanie, c'nie ?


Zbożowa jajecznica z cukinią, bananem podana z melonem, nektaryną, twarożkiem cynamonowym, dżemem jagodowym i pomidorem









Pomidor jako dodatek do słodkiego śniadania jest rewelacyjny ! W szczególności te malinowe, słodziutkie <3 Teraz dodaję je do każdego śniadania :)







13 komentarzy:

  1. to żeś teraz wymyśliła, oryginalnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. coś nowego, coś smacznego! cukinia dobra we wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam opis, ledwo nadążając na wyobrażaniem sobie wyglądu i smaku, brzmi ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  4. No to żeś wykombinowała :D Ciekawe, ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hhaha, pomysłowy Dobromir :)) Pysznie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te Twoje kombinacje! <3 Jeśli smakuje tak, jak wygląda to zamawiam porcję :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomidor ze słodkim .. Nie wpadlabym na to :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam malinowe pomidory, ale brakuje mi odwagi do jedzenia ich na słodko ;) Ubiłaś sama białko na sztywną pianę? Podziwiam ;D Nigdy mi się to nie udało ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. coś nowego, coś ciekawego:) musiałam się troszkę zastanowić jak to może smakować:)

    OdpowiedzUsuń