wtorek, 27 sierpnia 2013

165.No i masz babo ... omlet !

Chodzą za mną naleśniki, ale moje lenistwo ostatnio zawsze bierze górę. Więc ? Wyciągam patelnię, ubijam białka. Smażę omleta.

Dżizas, obrobiłam całe 10 jaj w 3 dni :D No ale, te jajecznice na słodko są pyszne :) 

Waniliowe omlety biszkoptowe podane z norweskim czekoladowym kremem, melonem, nektaryną, dżemem jagodowym i jogurtem z cynamonem


 

Wczoraj poszliśmy na obiad do smażalni, tej co zawsze i... niespodzianka. Wchodzimy, chcemy zamawiać, ale patrzę nie ma ryb z pieca :< A nastawiłam się, że wezmę tym razem nie łososia a halibuta z pieca *smutasek*. A na smażonego dorsza nie miałam ochoty, bo jadłam go 2 dni z rzędu ;p No to co? Pojechaliśmy do Ustronia Morskiego, bo zapamiętałam że była tam smażalnia, która też oferowała takie Rybki z Pieca. Mieli nawet większy wybór, można było zapiec dorsza, flądrę, solę, łososia, mirunę, halibuta i wiele innych :) I surówki też mają większe ! :D Jedyny minus to, to że maluuuuuuuuuutki pojemniczek ketchupu kosztuje 1zł :O No nie, poleciałam obok do delikatesów i kupiłam całą tubkę ;D Ryba bardzo mi smakowała ! Chociaż wpływ na to miał też pewnie mój wilczy głód. Tutaj zapiekają rybę z uduszonymi warzywami - cebulą, pieczarkami i marchewką.







18 komentarzy:

  1. O tak, wilczy głód jest lepszy niż niejedna przyprawa!:) Dobrze, że w końcu zjadłaś to, na co miałaś ochotę^^
    10 jaj w trzy dni?
    Widze, że mamy podobne tempo.
    Dzisiaj właśnie spostrzegłam, że wyłożyłam ostatnią dychę jajek. Trzeba będzie kupić:D

    OdpowiedzUsuń
  2. można prosic o przepis na takie omleciki?

    OdpowiedzUsuń
  3. u Ciebie jak zawsze jajeczne wariacje! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Omleciki waniliowe - to lubię! Biorę w ciemno :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile zdrówka sobie serwujesz tymi codziennymi rybkami, a ile smaku ;D
    A takiego omleta z tym kremem czekoladowym to ja poproszę! Nie bądź sknera, podziel się ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś Omletowym Mistrzem ! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  7. jajka zdrowe, można z nimi szaleć ;D intryguje mnie ten krem czeko...

    zjadłabym taką rybkę :<

    OdpowiedzUsuń
  8. sporo tych jaja zjadasz :)
    ryba musiała być świetna! swoją drogą już dawno sama takiej nie jadłam ;p
    twoje omleciki rządzą! ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. ojjj kocham rybę :D:D mogę ją jeść cały czas :D jak ja Tobie zazdroszczę :) Śniadanie oczywiście pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jaka są zdrowe:)
    ja nie lubię ryb, chyba dlatego, że jak byłam mała to je łapałam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie zdrowe i kolorowe jedzonko ! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie też w szybkim tempie znikają jajka.
    Rybka wygląda bardzo apetycznie:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Zjadłabym takie waniliowe omlety, oj zjadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. jutro na śniadanie koniecznie omlet! bo wieki nie jadłam, narobiłaś mi smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Omlety wyglądają bardzo delikatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. boże jakie to musiało być pyszne !

    OdpowiedzUsuń
  17. O, ja też lubię jajecznice na słodko.. choć w sumie już dawno żadnej nie jadłam. Prędzej te nieszczęsne naleśniki ;p

    OdpowiedzUsuń