167. A z czym ta bułeczka ?

Jakoś nie miałam żadnego pomysłu na śniadanie. Eh, nie lubię tego uczucia. Tata zapowiedział, że zrobi gzikę... i w sumie nabrałam ochoty na taki serek :) - kiedyś jadałam go codziennie i nie było możliwości, żeby mi się znudził :p 
Rano więc wybrałam się na zakupy do warzywniaka i oczywiście po świeże pieczywo ;) 

Zwykłe śniadanie, a jakie dobre :)

Bułka wieloziarnista i grahamka z warzywami, gziką, cynamonowym twarożkiem, masłem orzechowym, owocami, dżemem jagodowym.

Byliśmy wczoraj na rybie, tam gdzie ostatnio, w Ustroniu. Tym razem wzięłam łososia z pieca, naprawdę dobry :) Z resztą, mnie to zawsze ryby smakują :D I szczerze to nie wiem która była lepsza, w Sianożętach łosoś jest pieczony bez dodatków, jedynie z PYSZNYM masełkiem czosnkowym, w Ustroniu pieczony jest z podduszonymi na maśle warzywami. I teraz pytanie, gdzie wybrać się na ten "pożegnalny", ostatni obiad nad morzem ?!

Ask ? / Instagram