niedziela, 1 września 2013

169. i 170. Czyli już w domu

I jestem już u siebie. W końcu spałam w CIEPŁYM pokoju, we własnym łóżku... a rano wstałam i nie telepałam się z zimna. Jednak jest różnica między domkiem holenderskim a porządnym murowanym domem :D

No i chciało mi się naleśników. A przecież mam całą listę rzeczy do zrobienia "z piekarnika"! Ale nie... dzisiaj zwykłe, domowe naleśniki :)

A to moje wczorajsze "podróżne" śniadanie, wybaczcie. Trochę trzęsło :<

Waniliowa owsiankomanna gotowana z jagodami goji podana z nektarynką w słoiku po dżemie jagodowym


I dzisiejsze naleśniory.


Pełnoziarniste naleśniki nadziane cynamonowo-klonowym twarożkiem*, śliwką, nektarynką, babcinym dżemem brzoskwiniowym i jagodowym.


*200g twarogu rozgniotłam ze śmietaną, cynamonem i syropem klonowym od Anielskich Przysmaków ;)





I dziękuję za zaproszenie od Viole do zabawy - 20 faktów o mnie ;) 

1. Od małego marzyłam o psie, o Goldenie Retrieverze, jednak rodzice nie chcieli mi kupić nawet chomika. Tłumaczyli się alergią mojej siostry na sierść. W końcu przyniosłam do domu kicię, małą puchatą kuleczkę, która jest z nami do dnia dzisiejszego ;)

2. W szkole nie lubiłam historii, WOSu, języka polskiego itp. Zdecydowanie jestem umysłem ścisłym.

3. Od października zaczynam studiować biotechnologię i szczerze to nie wiem gdzie potem wyląduję.

4. W mojej całej "szkolnej karierze" najlepsze wyniki osiągnęłam na koniec gimnazjum. Należałam do "Złotej Dziesiątki" i miałam średnią 5,8.

5.Przez te wakacje razem z Tatą obejrzeliśmy chyba cały sezon tych wszystkich durnych programów typu "Dlaczego ja?", "Trudne sprawy" - tak to jest jak nie ma nic w TV. 

6.Jako mała dziewczynka nienawidziłam różowego koloru.

7. Byłam chłopczycą. Zamiast ładnych sukienek i spódniczek moja szafa była pełna zwykłych T-Shirtów i dresów. Sama łaziłam po drzewach i przechodziłam przez wszystkie możliwe płoty i ogrodzenia.

8. Uwielbiam oglądać programy kulinarne i czytać książki kucharskie.

9. Kocham programy dotyczące człowieka i jego organizmu, to samo z książkami

10. Brzydzę się zbiorowisk małych kuleczek, dlatego NIGDY w życiu nie spróbuję kawioru.

11. Uwielbiam chleb z masłem i cukrem, chleb z żółtym serem i dżemem lub miodem, świeże pieczywo z masłem, koperkiem, czosnkiem i ogórkiem zielonym. Często jem kiszonego ogórka z miodem.

12. Nienawidzę rosołu, ale wszystko z niego wyjadam (wszystkie warzywa), kocham obskubywać korpus z kurczaka.

13. Może to straszne, ale uwielbiam flaki (ZUPĘ!) i smażoną wątróbkę z cebulką.

14. Kiedyś śpiewałam w chórze kościelnym. Od czasu bierzmowania nie chodzę do Kościoła, jedynie na święta,

15. Przed zjedzeniem posiłku muszę iść do toalety, nawet jeżeli nie czuję potrzeby.

16. Nie lubię mieć "bałaganu" na talerzu, dlatego często różne dodatki mam na osobnych talerzykach. Tak jest np. z owsianką - na bieżąco dorzucam dodatki.

17. Zazwyczaj śpię w T-shirtcie i bokserkach. Nie umiem zasnąć w spodniach

18.Kiedyś jadano u mnie w domu rodzinne niedzielne śniadanie, była to grzana kiełbasa albo serdelki i kanapki z warzywami. A w soboty zawsze jedliśmy jajka na miękko.

19. Kocham robić zakupy. I spożywcze, i odzieżowe i oczywiście te dotyczące wyposażenia kuchni :D

20. Jako dziecko byłam chyba uzależniona od maskotek. Uwielbiałam je dostawać i kupować, a każda z nich miała swoje imię.

Ciekawe kto przebrnął :D Nominacje dodam jutro :)

Pamiętajcie o jutrzejszej owsiance :D



16 komentarzy:

  1. ciekawe te fakty:)
    świetne naleśniki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mm, te naleśniki wygladaja nieziemsko! :)
    a parę faktów bardzo nam się podoba - twoje połaczenia smakowe zadziwiaja, człowiek jest bardzo interesujacy, ale, niestety, ścisłe przedmoty niesamowicie trudne... :D
    http://to-wlasnie-one.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. nie ma to jak w domu -zawsze to powtarzam :)
    jak ty to robisz, że ci tyle pysznych naleśników wychodzi? mmm i ten babciny dżem , ty to się masz dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. smacznie uczciłaś powrót do domu :D
    haha, a ja też Cię zaprosiłam do tej zabawy ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam tak samo z maskotkami! Nadal mam kilka ukochanych, których za nic w świecie bym nie oddała :)
    A pełnoziarniste naleśniory wyglądają bosko :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe fakty ;)

    Chcę te naleśniki! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogórki kiszone z miodem- samobójstwo. Ja ma Goldenka ;D Nr 10 mnie rozbawiło, no a sikanie przed jedzeniem to witaj w klubie ;P Może jakaś fotorelacja z wyjazdu?

    OdpowiedzUsuń
  8. No i oczywiście wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej i dzisiejsze śniadanie wymiata ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. kiszony z miodem? haha, ciekawe jak smakuje :D
    Podziwiam średnią 5,8 :O

    Ile naleśników! Może i ja bym się skusiła? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. w domu najlepiej :)

    chleb z żółtym serem i dżemem <3 też nigdy nie należałam do tych dziewczynek, które biegały w różowych sukienkach i opiekowały się lalkami. zawsze miałam poobdzierane kolana, biegałam za piłką z bratem i kolegami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Twoje naleśniki jak zawsze mnie zachwycają! uwielbiam ich puszystość *.*

      Usuń
  11. sobotnie jajko na miękko to również taka tradycja u mnie w domu! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje naleśniki zawsze wyglądają niesamowicie! <3 Wpadnę na takie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znoszę tych głupich programów jak "Trudne sprawy"...

    Pyszne naleśniki, porywam całość! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Hahhaha, pjooonteczka za punkt 5 :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja przeczytałam wszystkie punkty :)
    Ciekawie dowiedzieć się o kimś :)

    OdpowiedzUsuń