czwartek, 26 września 2013

195. Owsianka. Udało się!

Deszcz. Deszcz za oknem. Nie-e. Nie lubię. 

Będąc na zakupach coś mnie podkusiło, żeby kupić awokado. Zaraz, zaraz... Przecież nie znoszę awokado, za nic nie chce mi przejść przez gardło.
Kupiłam. I jest dzisiaj w owsiance. I co? 
Smaki mi się pozmieniały o 180*. Awokado jest pyszne. Kremowe, delikatne, w gorącej owsiance idealne !
Normalnie, to cieszę się jak głupia. :D

Owsianka podwójnie waniliowa* z jabłkiem, nektaryną, jagodami goji, awokado i syropem klonowym

* na waniliowym mleku sojowym, z dodatkiem mielonej wanilii



Syrop klonowy do kupienia o TUTAJ.

To była jedna z lepszych owsianek, o!



20 komentarzy:

  1. Kolorowa miseczka pełna pyszności <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzisz! Warto czasem dać drugą szansę jakimś produktom! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, czy i mój smak na awokado kiedyś się odmieni. Póki co były dwie próby, dwie mocno nieudane:p

    OdpowiedzUsuń
  4. o, kupiłam wczoraj awokado, trzeba coś z nim zrobić.
    wygląda pysznie C:

    OdpowiedzUsuń
  5. polecam awokado w towarzystwie serka wiejskiego, truskawek i gorzkiej czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś nie jestem przekonana do awokado... niestety jestem ograniczona kalorycznie i nie starczyłoby mi kalorii na dany posiłek. Ale owsianeczka wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie, że awokado jest pyszne ;D Może próbowałaś niedojrzałego?

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja się jak narazie nie przekonam ;p
    Biorę wszystko poza awokado <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja polubiłam awokado po spróbowaniu go w sushi :) Bakłażana też polubiłam z czasem. Dobrze się nie zniechęcać po pierwszej nieudanej próbie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm .. Moze i ja polubię awokado w takim razie..

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie też dziś na waniliowo, ale bez awokado, bo tak jak ty kiedyś nie lubię, ale może zaskoczy mnie w owsiance tak samo jak i ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja tak miałam z sałatką z buraków - do tej pory nienawidziłam ich smaku a teraz mogłabym je jeść kilogramami ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. nigdy jeszcze nie próbowałam awokado, ale skoro piszesz, że w owsiance jest takie pyszne, to muszę się w końcu przekonać! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. no to miałaś dziś fajną niespodziankę z tym awokado, ze dałaś radę je zjeść :-) mnie też nie chciało przejść przez gardło ;p teraz przechodzi (jakkolwiek to brzmi ;)) ale tylko w plackach ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja jeszcze awokado nie jadłam, ale muszę to koniecznie zmienić. Warto przecież próbować nowych smaków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jaka świetna łyżeczka :) a co do śniadania to nie jadłam jeszcze nigdy awokado, ale u Ciebie wygląda smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Avokado ubóstwiam! Ta owsianka skradła mi serce :) Ma wszystko to co tak uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń