A kiedy wczoraj doszły mnie słuchy, głównie za sprawą Rocksanki, że jest gdzieś dostępna orzechowa wersja Philadelphi Milki to od razu wiedziałam, że muszę zdobyć to cudo do naleśników :D A dzięki Mirandzie dowiedziałam się gdzie można to zastać :) Także z rana szybciutko do sklepu i jest... i powiem Wam - obłęd, naprawdę obłędnie pyszne ! Mogę nawet stwierdzić, że jest lepsza od nutelli.
Żytnie naleśniki z dyniowym puree i świeżym ananasem/ kajmakiej i bananem/ orzechową philadelphią milka/ domowym dżemem wiśniowym i ananasowym |
Co to było za śniadanie... (;
wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńoh ależ to przecież jedno z najsmaczniejszych dzisiejszych śniadań! dodatki do naleśników mnie rozłożyły. nie mogłaś mnie zaprosić? :C
OdpowiedzUsuńSobotnie naleśnikowe szaleństwo! <3 Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś orzechową ?! :D
OdpowiedzUsuńMusze ją mieeeć <3
No, no, no... napisać publicznie, że jakiekolwiej smarowidło jest lepsze od Nutelli. Zobowiązuje!:D
OdpowiedzUsuńlepsza niż nutella? no nieee, teraz nie będzie mi dawać spokoju, dopóki jej nie kupię!
OdpowiedzUsuńO kurcze, muszę gdzieś tego cuda poszukać, ale gdzie? :D Wszyscy teraz wykupią po tym stwierdzeniu, że lepsza od Nutelli :P
OdpowiedzUsuńA śniadanie sobotnie jak u mnie naleśniki, banan, kajamak :P
*kajmak
Usuńto było pyszne śniadanie, i to bardzo :) jak zawsze smacznie nadziane naleśniki ! u Ciebie to już chyba tradycja w sobotę, co ? ;D
OdpowiedzUsuńsobotnia, naleśnikowa rozpusta, ach, jak ja to luuuubię! :)
OdpowiedzUsuńmnie też naszła dzisiaj ochota na naleśnikowanie! to chyba w weekendy zaraźliwe. :D o tej philadelphii też właśnie wczoraj czytałam i na pewno zacznę się za nią rozglądać, chociażby po to, żeby spróbować i mieć na jej temat własne zdanie. :)
OdpowiedzUsuń