A ja z każdym dniem, z każdą kolejną godziną coraz bardziej pragnę tych świąt. Tego chaosu w domu, świątecznych zakupów, wspólnego gotowania, podjadania farszu do pierogów i kapusty z grochem (do której przekonałam się dopiero w zeszłe święta (; ).. I kiedy wszystkie domy na osiedlu obłożone są świątecznymi lampkami, kiedy w telewizji puszczają "świąteczne" filmy, które i tak wszyscy znają na pamięć, a mimo to je oglądają.. To wszystko ma w sobie "tą" magię, na którą się czeka cały rok :)
Mglisty, szary, ciemny poranek = zdjęcia z kategorii 'pożal się Boże' .
Kokosowe* pancakes z zarodkami pszennymi z gruszką podane z babcinym wieloowocowym dżemem |
*na bazie mąki kokosowej
Przepis:
- 1 duże jajo (białko i żółtko oddzielnie)
- 2 łyżki gęstego serka homogenizowanego
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- chlust mleka
- 30g mąki kokosowej
- 20g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 duże łyżki zarodków pszennych (od Sante)
- szczypta soli i sody oczyszczonej
- słodzidło(u mnie 2 łyżki cukru trzcinowego)
- pół dużej gruszki lub 1 mała
Żółtko ucieram z serkiem, jogurtem, cukrem i mlekiem. Dodaję sól, sodę, mąki, zarodki i dokładnie mieszam. Jeżeli będzie bardzo gęste to można dolać odrobinkę mleka. Białko ubijam na sztywno i mieszam delikatnie z masą. Gruszkę kroje na niezbyt grube kawałki. Na rozgrzaną patelnie teflonową nakładam łyżką placuszki, układam parę plasterków gruszki i przykrywam warstwą ciasta. Smażę aż wierzch się zetnie i obracam placki na drugą stronę - chwilę dosmażam.
Zarodki Pszenne są źródłem wysokiej jakości białka roślinnego. Wśród witamin, które znajdują się w Zarodkach Pszennych należy wymienić: witaminy z grupy B (B1, B2, B6), witaminę PP czy kwas foliowy. Oprócz witamin są one również źródłem składników mineralnych: potasu, fosforu, magnezu i żelaza.
Zarodek, to część ziarna, z której wyrasta roślina. Mimo niewielkich rozmiarów, skondensowane są w nim wszystkie wartości odżywcze, których potrzebuje roślina by prawidłowo się rozwijać. Z tego względu można je określić mianem naturalnego koncentratu, pełnego witamin i składników odżywczych."
Zawsze ciekawi mnie kontrast między twoimi miseczkowymi śniadaniami - misz-masz, pomieszanie z poplątaniem (oczywiście pozytywna mieszanka tylu smaków) i zwykłe, proste placki prawie bez dodatków, a i tak wyglądające bardzo zachęcająco i smacznie ;D
OdpowiedzUsuń(Takie małe spostrzeżenie :P)
I fajnie, że zaczęłaś dodawać przepisy :)
Ja też już myślę o świętach :)
OdpowiedzUsuńApetyczne placki. I chyba mamy podobnie, bo jeśli chodzi o takie rzeczy, wolę mało dodatków, za to w owsiankach multum :)
no za mną to święta już chodzą długo, bardzo ich chce, śniegu i tej magii :) a placuszki- piękna sterta, na pewno pyszna :)
OdpowiedzUsuńCudna wieżyczka :)
OdpowiedzUsuńNo, ja też już chce te święta!
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć, to ja rano nie wytrzymuję z moim aparatem ;)
błagam, tylko nie przypominaj o świętach. nie chcę ich ani trochę ;(
OdpowiedzUsuńza to placki bym zjadła <3
kokosowo <3 to coś dla mnie ! ta wieżyczka placuszków już od pierwszego wejrzenia prosi się by zasmakować ;)
OdpowiedzUsuńświęta już za niedługo :)
ten dżem wygląda tak naturalnie! takie powinny być dżemy :)
OdpowiedzUsuńplacki prezentują się świetnie :>
Twoje placki jak zwykle takie fajne, grubaśne :D
OdpowiedzUsuńHej, hej! Nie masz prawa narzekać na zdjęcia - jak na poranne warunki świetlne są świetne!
To są placuchy, a nie placuszki! Apetycznie!
OdpowiedzUsuńm.... smaczne!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog. Zapraszam do zabawy :D
OdpowiedzUsuń