252. Pancakes na niedzielę

Znalazłam cukinię w lodówce. Przypomniało mi się jak we wakacje zajadałam się owsianymi plackami z truskawkami i czereśniami , no i naszła mnie ochota<3 Wiadomo, świeżych truskawek i czereśni - brak :< A cukiniowych nie jadłam wieki !

Owsiane* cukiniowe placki z jabłkiem podane z pierniczkowym kremem; mandarynki

*Przepis:

- 50g płatków owsianych od Sante (zmielonych)
- 15g mąki orkiszowej pełnoziarnistej

- jajo (oddzielnie żółtko i białko)

- 1/3 szklanki jogurtu greckiego

- 2 łyżki stopionego oleju kokosowego

- 1/2 łyżeczki sody
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia

-szczypta soli 

- 2 łyżki syropu klonowego

- mała cukinia

- 1/2 jabłka

Płatki zmieliłam w młynku do kawy. Żółtko ucieram z jogurtem, syropem, olejem i dodaję produkty sypkie (zmielone płatki, mąka, soda i proszek). Cukinię ścieram na tarce o grubych oczkach, lekko solę i odciskam z nadmiaru wody. Dodaję do masy. Na koniec ubijam białko ze szczyptą soli i partiami dodaję do ciasta.

Na rozgrzaną patelnię, przetartą olejem, nakładam placuszki i układam na nich plasterki jabłka po czym przykrywam kolejną warstwą ciasta. Smażę parę minut z każdej strony.

Dzisiaj czeka mnie podróż pociągiem, czego po prostu nie znoszę (szczególnie kiedy muszę opuszczać domek:<). Zapowiada się kolejny fantastyczny tydzień = kolejne kolokwium z fizyki. Całe szczęście, że kolokwium z chemii i matmy zaliczyłam na 4(!) i nie muszę poprawiać <3

Oby Wasza niedziela była przyjemniejsza od mojej ;)

Ask ? / Instagram