poniedziałek, 10 lutego 2014

306. Kokosowy sernik z polewą

Nie jestem wielką fanką serników. Jedyny sernik, który mogę jeść kilogramami to sernik mojej Mamy <3 Na pysznym kruchym spodzie, ze słodziutką chrupiącą z wierzchu bezą. Cudowności.
Jednak wczoraj mnie coś naszło, jakaś chęć.. a w lodówce dojrzałam twaróg i pomyślałam, czemu nie ;)
Więc wczoraj zabrałam się za upieczenie jednoporcjowego sernika, bo ciepłego nie zdzierżę (;
I wyszedł. Delikatny, kremowy. I polewa, mocno czekoladowa. Potem jeszcze obsypałam go granolą granatową od Sante, żeby coś chrupało ;)

Kokos, czekolada, kubek kawy i słońce za oknem. Dobry poranek.







Kokosowy sernik z polewą czekoladową i granolą granatową; pomarańcza i banan







14 komentarzy:

  1. ja za to serniki darzę ogromną sympatią i moim celem jest upiec kiedyś idealny. :) a ten Twój dzisiejszy musiał być przepyszny, te dodatki to świetne dopełnienie całości. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry poranek! Sernik apetyczny, a po polaniu czekoladą i z dodatkiem pomarańczy... niebo w gębie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się ostatnie zdjęcie, ładnie się to wszystko prezentuje...
    :) Sernik z czekoladą, taaak. Jestem skłonna się skusić, głównie na tę czekoladową poezję;d

    OdpowiedzUsuń
  4. O ja cie ! Pysznie wygląda świetnie ! Ja sernik jem w każdej ilości i w każdym rodzaju smakowym :D

    OdpowiedzUsuń
  5. dasz przepis? widze ze nie tylko u mnie wszystko musi "chrupać" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za sernikami nie przepadam, ale Twój prezentuje się obłędnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też nie jestem wielką fanką serników, ale takie na śniadanie mogłabym jeść dzień w dzień <3

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja bardzoo lubię serniki! :D
    a Twój wygląda obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja za to uwielbiam serniki i mogłabym piec je co chwila :D twój wygląda świetnie z tą polewą, do tego kokosowy <3

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda kusząco! u mnie dziś też sernikowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ten kawał z polewą wygląda pysznie :D

    OdpowiedzUsuń