Schodzę rano do kuchni. Myśl. Owsianka czy kluski ? I tak zastanawiałam się dobre 30 minut.
Zdecydowała za mnie mama :D (Pewnie już miała dość mojego szwędania się po kuchni bez celu ;> )
Kokosowa pieczona orkiszanka z jabłkiem i bananem (w środku) + na wierzch truskawki i maliny skropione syropem klonowym. |
Z wierzchu chrupiącą, a w środku lepka i ciągnąca :)
Kawa smaczna, wyraźnie wyczuwalny smak pysznego likieru, który jednocześnie nie zabijał smaku kawy. Mnie bardzo smakowała, ale nie zaprzeczam też, że po prostu jestem fanką kremowych likierów :D
Myślę, że osobom o podobnych smakach przypadnie ona do gustu :)
przepyszne śniadanko :D
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie :D
OdpowiedzUsuńmmm owsianka super ! zapiekana *-* w środku lepka i ciagnaca <3 pycha !
OdpowiedzUsuńteż miewam takie problemy z decyzją, co zrobić dzisiaj na śniadanie, czasami naprawdę ciężko wybrać:D
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy się dzisiaj z pieczonymi płatkami :)
OdpowiedzUsuńTa kawa mnie intryguje. :D
OdpowiedzUsuńW takim razie mama dobrze zdecydowała <3
OdpowiedzUsuńzazdroszczę kawy, arghh :D
OdpowiedzUsuńna bogato ;) mniam, zazdroszczę..
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńChrupiąca, a ciągnąca się od środka... i to jest dokładnie to, co uwielbiam, idealne!:)
OdpowiedzUsuń