piątek, 9 sierpnia 2013

147. Śniadanie, które robi się samo

Czyli nocna owsianka :)
Wczorajszy (niemiłosierny) upał spowodował, że jedyne czego chciałam to chłodu, zimna, odrobiny wiatru! Dzisiaj już jest czym oddychać, potrzebowałam takie chłodniejszego dnia - mam nadzieję, że popada, bo jak nigdy mam ochotę na deszcz. Dużo deszczu.
Wczoraj, kiedy szłam spać pomyślałam o śniadaniu. Absolutnie nie chciałam niczego ciepłego - Czas na lodówkowe śniadanie!

Ale nie zrobiłam nocnej owsianki w "tradycyjny" sposób - wsyp, dolej mleka, zakręć i wymieszaj. Niestety, dla mnie, płatki owsiane, które nie zostały poddanej jakiejś termicznej obróbce mają gorzkawy posmak. Dlatego płatki ugotowałam na mleku, wystudziłam i wiadomo :)

A poza tym, ostatnio upolowałam fajny pojemniczek w Tesco, właśnie z myślą o nocnych owsiankach lub posiłkach na wynos :) Pojemnik może być dwukomorowy, ale nie musi :) I sprytnie załączono składaną łyżeczkę :)


Nocna lodówkowa owsianka* z brzoskwinią, kiwi i płatkami Fitness







Taki sobie o pojemniczek :D





*Owsiankę zrobiłam tak:
3 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki płatków orkiszowych ugotowałam w niepełnej szklance mleka z odrobiną soli. Przykryłam i odstawiłam do ostygnięcia. Do pojemniczka wsypałam łychę zarodków pszennych i 1,5 łyżki płatków jaglanych, zalałam to ok. 40 ml mleka, dorzuciłam opakowanie (150g) naturalnego serka homogenizowanego i ugotowane płatki. Sypnęłam trochę cynamonu, dałam kilka kropel ekstraktu waniliowego i 3 łychy (:D) miodu. Wymieszałam i siup do lodówki :) Rano dodałam owoce.

Było pyszne i szkoda, że już się skończyło ;)






13 komentarzy:

  1. lubię jak się tak samo robi przez noc, przechodzi swoimi smakami i jest pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy ja ostatnio jadłam kiwi! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne to pudełeczko. Przydatne np w szkole żeby nie brać ciągle kanapek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajny pojemniczek :>
    kiwi, jedno z moich ulubionych owoców :D

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo pyszny pomysł na nocną owsiankę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczywiście sprytny pojemniczek :D

    OdpowiedzUsuń
  7. sprytny ten pojemnik, dzisiaj będę w tesco to poszukam :D
    podejrzewam, że twoja owsianka była baaaaardzo bogata w smak miodu, rozmarzyłam się :)

    i dziękuję za miłe słowa :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten pojemnik jest niezły. Sprawdziłby się jako pudełeczk na posiłek do pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Duuuuuużo miodu w owsiance- też to lubimy ^^ :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo pojemnik superowy :D
    ja dzisiaj miałam pudding bo na myśl o robieniu śniadania w taki gorąc robiło mi się... gorąco, no właśnie :P hhehehee

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobry wybór, ta owsianka z lodówki :)

    Jaki fajny pojemniczek! Skąd?

    OdpowiedzUsuń