środa, 27 listopada 2013

255. Omlet biszkoptowy

No przecież Wiecie, że omlety i naleśniki to całym sercem kocham. 

Omlet biszkoptowy z ziarnem kakaowca podany z masłem orzechowym, dżemem jeżynowym, mandarynkami i winogronem




Troszkę się pomarszczył, ale jedzenie ma smakować, a nie wyglądać :)

Uciekam na uczelnię, to będzie dłuuuuuugi dzień :<



13 komentarzy:

  1. Paradoksalnie brzmi ' to będzie dłuuugi dzień' gdy po 15 jest już ciemno jak nocą :P
    Śniadanie pyszne, narobiłaś mi ochoty na omlet :P

    OdpowiedzUsuń
  2. oj tam, wygląda znakomicie :))
    biszkoptowy najlepszy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, tak, wiemy, że jesteś za pan brat z omletami i ich braćmi naleśnikowcami:d

    No to oby dzień minął pędzikiem i obyś się zbytnio nie umęczyła w oczekiwaniu na jego koniec^

    OdpowiedzUsuń
  4. bo ich się nie da nie kochać! omlety, naleśniki, placuszki - pycha! Twoje wersje zawsze kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale śliczny ! I te dodatki *.* Niebo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. biszkoptowe to taka mała namiastka ciasta na śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dokładnie, wszelkie omlety i omleciki zawsze będą mi się z Tobą kojarzyć :D

    OdpowiedzUsuń
  8. z masłem orzechowym i dżemem musiał być przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. no wiem, wiem :) a ja ostatnio bardzo polubiłam się z ziarnami kakaowca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. gorzej by było, gdyby wyglądał, a nie smakował, nie? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. właśnie mi przypomniałaś jak dawno omleta nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń