Kolejny dzień. Niestety u mnie pochmurno i troszkę wieje :< Mimo to, wstałam rano i poszłam do sklepu po świeże bułki :D I śniadanie na tarasie oczywiście.
|
Waniliowa Owsianka* gotowana z bananem i cukinią podana z nektarynką i bananem; melon; pół kajzerki z masłem i pomidorem
|
*płatki owsiane, orkiszowe i jaglane, płatki sojowe, słupki migdałowe
Mimo tego, że tak naprawdę już nie byłam głodna, to nie mogłam sobie darować zjedzenia tej świeżutkiej bułeczki <3 Wystarczyłoby mi tylko masło, ale przywieźliśmy z domu działkowe pomidory, które są obłędne w smaku ! Przyznam, że kajzerka jakoś dopełniła to śniadanie :) Chyba teraz będę tak robić, coś na słodko i na wytrawnie ;) Poza tym, kto nie lubi świeżego pieczywa posmarowanego masłem ?!
I apropos owsianki. Wczoraj pojechaliśmy do Kołobrzegu zrobić zakupy. Wjechaliśmy do E.Leclerc, którego akurat w moim mieście nie ma ;p Kurcze, zdziwiłam się, że mają tak bogatą ofertę "zdrowej żywności"! Widziałam mąkę jaglaną, z brązowego ryżu, sojową, ryżową, różne płatki, melasę trzcinową... A jak zobaczyłam płatki sojowe, od razu wpakowałam je do koszyka ! Świetne są, smakują jak orzeszki, wyróżniają się w owsiance, są takie jędrne, mi smakują ;)