W głowie tworzę scenariusze, a panika obezwładnia. Pesymi...realistka ze mnie, przecież.
Coraz częściej zastanwiam się, czy jestem teraz w dobrym miejscu ? Może to jednak nie jest to?
Takie życiówki mnie ostatnio męczą.
A tak sobie jadam, tak zwyczajnie.
Waniliowa kasza jaglana z jogurtem, świeżymi truskawkami i chipsami kokosowymi. |
I pozdrawiam moją uczelnie... no żeby sesja do 10 lipca?! -.-