niedziela, 30 marca 2014

321. Owsiane

Taki piękny dzień, aż szkoda go marnować nad książkami (;

Owsiane pancakes z jabłkiem podane z owocami i magic starsami







sobota, 29 marca 2014

320. Adekwatnie do pogody.

No czuć, że jest wiosna, no !
Słońce, dużo słońca.
I u mnie w miseczce też.

Kokosowo-bananowa* kasza jaglana z pomarańczą, jabłkiem, melonem, gorzką czekoladą z orzechami i domowym masłem orzechowym



* Kasza gotowana z wiórkami kokosowymi i bananem



Jejkuuu, jak dawno nie jadłam jaglanki... Po takiej przerwie, śniadanie było obłędne. Cudownie kremowa, bananowo słodka, intensywnie kokosowa.
A masło orzechowe w miseczkowych śniadaniach właśnie najbardziej smakuje mi z kaszą jaglaną (;





piątek, 28 marca 2014

319.

Ja swój weekend zaczynam w piątki, bo nie potrafię się zmobilizować i iść na jeden wykład ;) Czasami cierpię przez to moje lenistwo :D

Rano przywitały mnie chmury - oho, na śniadanie będzie cieplutka owsianka... Nie minęła nawet godzina, a pogoda zmieniła się o 180* - ciepło, cudowne niebo a na nim słońce. Zachciało mi się takiego letniego śniadania.

Twarożek z greckim jogurtem z granatową granolą, gorzką czekoladą, pomarańczą, jabłkiem, melonem, bananem z masłem orzechowym i podprażonymi wiórkami kokosowymi


Rodzice dzisiaj do mnie przyjeżdżają :) Stęskniłam się.

Słonecznego dnia Wam ;)






niedziela, 23 marca 2014

318. W słoiku owsianka

Ten słoik stał pusty około 3 tygodni, a ja kompletnie o nim zapomniałam. Kiedy Babcia robiąc wczoraj porządki w szafce zapytała się czemu trzymam pusty słoik, wiedziałam co zrobię na śniadanie ;)
A tymczasem, już kolejne masło orzechowe jest na wykończeniu - niedługo powtórka ;)

Owsianka z pomarańczą, przekładana serkiem homogenizowanym z mieszanką studencką i podprażonymi chipsami kokosowymi w słoiku po PB




Nie lubię niedziel. 
Byle przeżyć do środy, bo reszta tygodnia na uczelni jest luźna. 

Pogoda nie motywuje do działania, ale zabieram się za sprawozdanie na fizykę i laborki z biologii komórki. 




sobota, 22 marca 2014

317. Katarzyny lubią naleśniki.

Jestem. Daję znać, że nie porzuciłam bloga. Mimo, że wpisów nie ma, to codziennie śledzę Wasze śniadania ;)

Dzisiaj świętuję imieniny, więc rozpieściłam podniebienie najlepszym śniadaniem. 

Budyniowe naleśniczki z bananowym twarożkiem i magic starsami.




A teraz raczę się kawą i obłędnym jogurtowym ciastem razem Babcią :)

Wszystkim Katarzynom, które również dzisiaj obchodzą imieniny, wszystkiego dobrego ;)




sobota, 8 marca 2014

316. Bo czasu brak..

Jestem, żyję (jakoś) i daję znak życia :)
Nie było mnie tu z jednego powodu - braku czasu, co zawdzięczam powrotem na uczelnię :( Niby minął dopiero 1 tydzień nowego semestru, a ja mam wrażenie że mam za sobą solidny miesiąc ciężkiej pracy. I z tego co widzę, to z każdym kolejnym semestrem będzie coraz trudniej. Zaczęło się siedzenie od rana na uczelni do późnego popołudnia, a w tym np. 4 godzinne laboratorium.
Matko coraz bardziej mi się odechciewa tego studiowania :d No i ta chęć powrotu do domu... A pamiętam jak w liceum się cieszyłam, że wyjadę do innego miasta.. zdecydowanie COFAM to.
Apel do wszystkich, którzy mają w planie rozpocząć studia poza miejscem zamieszkania - Nacieszcie się domem, okolicą, swoim osiedlem, przebywajcie z rodziną, bo naprawdę za tym się cholernie tęskni. A człowiek docenia takie rzeczy zdecydowanie za późno :) !

Pewnie będę pojawiać się tu w weekendy, no chyba że pojawi się ambitniejsze śniadanie niż serek z płatkami czy jakaś bułka .. ;)

Owsianka z nasionami chia, bananem, jabłkiem, babcinym dżemem brzoskwiniowym i masłem orzechowym



No dziewczyny, dzisiaj nasz dzień. Zrelaksujcie się i zróbcie coś dla siebie :)