Mimo, że ciągle narzekam, że na nic nie mam czasu to jednak skusiłam się na założenie bloga. Jeżeli nie wygra moje lenistwo (czego bardzo bym chciała) to będą się tu pojawiać różne przepisy :) . Nie do końca wiem jak określić charakter tego bloga...
Aktualnie jestem w klasie maturalnej - moje cele : zdanie matury, zrobienie prawa jazdy i oczywiście dostanie się na uczelnię ( której jeszcze nie wybrałam ;P ).
Od dłuższego czasu zmagam się z anoreksją (około 7 miesięcy), chodzę do psychiatry i psychologa. Ciężko opisać, co taka osoba ma w głowie. Obsesyjne myślenie o jedzeniu, wyglądzie, ciągłe sprawdzanie "czy aby nie wystaje brzuch".. Pomijam to, że tabele kaloryczne znam na pamięć. Wiem, że ważę za mało. Tylko, że 'część mnie' nie pozwala mi z tym nic zrobić. Chciałabym w końcu żyć normalnie, jeść to co jedzą inni i nie przejmować się, że to było kaloryczne.
Dlaczego "Cynamon w puszce" ?
Od kiedy pamiętam, nienawidziłam cynamonu ! Jak to się człowiek z czasem zmienia :) - Cynamon to teraz jedna z moich ulubionych przypraw... ( a gdybym mogła to wciągnęłabym całą paczkę Cini Minis na raz !)
Ehh, skądś to znam. Też się z tym zmagam.
OdpowiedzUsuńTwój blog zapowiada się ciekawie, więc będę zaglądać :)
Zapraszam :)
UsuńTeż walczę, ale ja dopiero zaczynam terapię. Jest ciężko, a każdy posiłek to katorga, ale staram się. Powodzenia, trzymam kciuki, żebyś szybko sobie ze wszystkim poradziła :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://kulinarne-zmagania-fate.blogspot.com/