Fatalnie się czuję. Bierze mnie jakieś choróbsko. Katar, bolące plecy i ta pogoda :< Oczy mi się same zamykają...
Nie mam siły na naukę w domu, a co dopiero jak mam iść na korki.
Chorobo nie teraz !
 |
Omlet biszkoptowy z masłem orzechowym, truskawkami i syropem klonowym. |
Oczywiście widoczne dodatki w ilości symbolicznej do zdjęcia. Truskawek była cała micha i litry syropu :D
Buszując dzisiaj po lodówce w poszukiwaniu syropu klonowego, na końcu lodówki dojrzałam jakąś tubkę... Okazało się, że to oryginalny francuski krem kasztanowy, który moja siostra przywiozła w zeszłym roku z Paryża *.* Jezu, jakie to pyszne. Teraz chodzę cały czas do kuchni i jem te cudowności prosto z tubki ...
Ciekawe co jeszcze kryje moja lodówka.
mnie też coś wzięło :(
OdpowiedzUsuńEee tam, wcale nie taki przyjarany :D
Mniiam, ale apetyczny :) I puchaty.
OdpowiedzUsuńZ syropem klonowym uwielbiam <3
omlet prezentuje się smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńkuruj się! odgoń chorobę ;*
cudny^^
OdpowiedzUsuńwcale nie jest taki spalony :P
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że szybciutko wrócisz do zdrowia :)
Śniadanie pyszne: )
OdpowiedzUsuńA katar dopadł również mnie...
kuruj się i nie daj choróbsku! a ja takie podejście do nauki mam nawet, kiedy jestem całkowicie zdrowa. :D
OdpowiedzUsuńNie daj się chorobie! A tego kremu to zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńŻe też w mojej lodówce nie ma żadnych pysznych zapomnianych niespodzianek;)
OdpowiedzUsuńmmm omlet z masłem i truskawkami - bosko !! i jeszcze tym kremem tak pokusiłaś *-*
OdpowiedzUsuńzdrówka ;*
Wcale nie przyjarany, a biszkoptowy zawsze najlepszy!
OdpowiedzUsuńObys sie nie dala chorobie :)
Kupiłabym syrop, ale mama by mnie zabiła ;P (cena). Ukradkiem kupiłam z agawy (zawsze trochę taniej :), mama dowiedziała się po fakcie ;). Omlet pyszny i gruubaśny! :)
OdpowiedzUsuńależ mam ochotę na jakiegoś omleciora dobrego ;D
OdpowiedzUsuńCzemu moja lodówka nie ma takich zapomnianych pyszności? Omlecik pysznie wygląda i bez przesady z tym przypaleniem! Moje pierwsze placuszki wyglądały tragicznie (patelka mnie nie lubi i ja jej też);D
OdpowiedzUsuńpożycz mi tej lodówki :DD
OdpowiedzUsuńTruskawek to bym zjadła <3
krem kasztanowy!? umiesz wpędzić człowieka w depresje =.=
OdpowiedzUsuńja się wciąż kuruję i nie zanosi się na koniec.
OdpowiedzUsuńUwielbiam biszkoptowce, a z takimi dodatkami musiało smakować obłędnie! :)
OdpowiedzUsuń