Miały być gofry, nie wyszło. Gofrownica "wyrzygała" ciasto bokami -.- Mówię, ok, usmażę placki. Za to one poprzyklejały się do patelni. Przez tą całą "gimnastykę" śniadaniową, pod koniec już naprawdę straciłam ochotę żeby skonsumować to co zrobiłam...
Zastanawiałam się czy jest sens wstawiać zdjęcia, ale stwierdziłam, że przedstawię Wam najbrzydsze placki :D
Dyniowe placki owsiane podane z orzechami laskowymi, jabłkiem i malinami. |
Przynajmniej pogoda ładna. Was też przywitało dzisiaj słońce ? (:
u mnie zimno, szaro i deszcz :((
OdpowiedzUsuńNie lubię gdy śniadanie mi nie wychodzi- zawsze jestem mega zła. A placki wcale nie są takie brzydkie! :)
Wcale nie są złe! Na pewno były smaczne :) I słońce masz, ciesz się :) U mnie tak jak u Karoliny.. ;(
OdpowiedzUsuńdaj spokój, nie wyglądają tak źle. ważne że były dobre.
OdpowiedzUsuńpodziel się słońcem, u mnie jest pochmurno.
Placki nie wyglądają brzydko :)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię, gdy moja gofrownica "rzyga ciastem" :D
Jest słoneczko ;D To tylko śniadanie, nie idzie n wystawę. Pierwsze zdjęcie nie jest najbardziej korzystne, ale na pozostałych szczerze wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńWcale nie są brzydkie ;) hehe, u mnie dzisiaj też słoneczko, ale jednak wciąż jest zimno (u nas prawie zawsze jest taka sama pogoda, bo mieszkamy niedaleko, więc zawsze wiem co czujesz, jak piszesz coś o pogodzie :D)
OdpowiedzUsuńLiczy się smak! Pamiętam, że moje pierwsze dyniowe gofry by jedną wielką skwarką (dzięki starej, poczciwej gofrownicy, której już całe szczęście się pozbyłam).
OdpowiedzUsuńU mnie też piękna pogoda.
chyba nie widziałaś brzydkich placków! ;)
OdpowiedzUsuńNie cierpię kiedy rano mi coś nie wychodzi...
wcale nie są takie brzydkie, ogółem dobry pomysł na uratowanie śniadania ;)
OdpowiedzUsuńHa ha ha wyrzygała bokami:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kłopoty ze śniadaniem nie przełożyły się na kłopoty w ciągu dnia^
Oj to moje pierwsze placki wyglądały dużo gorzej, także nie jest źle! :D
OdpowiedzUsuńOj ja to znam niestety , ale twoje placki nie wygladaja zle :D Co ty od nich chcesz? ^^
OdpowiedzUsuńjakie tam brzydkie! mają w sobie swój urok :) poza tym po takim wysiłku nad patelnią pewnie bardzo smakowały :)
OdpowiedzUsuńoj tam, miały być gofry, ale wyszły smaczne placki i to najważniejsze ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie te smaki! :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym takie *.* wyglądają tak domowo ;D
OdpowiedzUsuńJakie tam brzydkie! Zbyt krytyczna jesteś :)
OdpowiedzUsuńnie muszą być piękne, żeby były smaczne!;)
OdpowiedzUsuńCzyżby gofrownica miała grypę jelitowo-żołądkowa że wymiotuje?- ;)
OdpowiedzUsuńPrzywitało :P
OdpowiedzUsuńHahaha dobrze, że masz do tego dystans ;D haha Ciekawe ile przepisów nie ujrzało światła dziennego przez nieudane zdjęcia lub np. zły kolor placków :P