Pyszne, bezglutenowe śniadanko.
Kiedy padła propozycja jajecznicy, wiedziałam, że u mnie będzie ona w wersji na słodko, z owocami ! :)
I coraz bardziej zakochuję się w awokado ;)
Jajecznica z bananem, jabłkiem, nektarynką, awokado i cynamonem |
Właśnie wróciłam z immatrykulacji. Rok akademicki oficjalnie rozpoczęty. Czyli, że jestę studentę.
A dziekan zrobił nam prezent i ogłosił, że zajęcia zaczynają się od wtorku :D Także, poniedziałek jeszcze wolny :D
No to co, udanego weekendu :)
Edit./ Zostałam otagowana przez Claudine G. oraz Basiuchnę ;)
Czy rozmawiasz jeszcze ze swoją pierwszą miłością?
Tak.
Jaki był Twój pierwszy napój alkoholowy?
Jak byłam mała - tak mała, że nawet tego nie pamiętam - to zabierałam tacie nałogowo piwo. Podobno nie można było zostawić przy mnie szklanki z piwem, bo zaraz znikało xD
Jaka była Twoja pierwsza praca?
Babcia koleżanki ma budkę na ryneczku z chemią, pracowałyśmy tam obie w któreś wakacje ;)
Jaka była pierwsza osoba, która dzisiaj do Ciebie napisała?
Jeszcze dzisiaj nikt do mnie nie napisał :D
Jaka była pierwsza osoba, o której dzisiaj pomyślałaś?
W sumie to myślałam o ludziach z uczelni ;)
Gdzie po raz pierwszy leciałaś samolotem?
Nie leciałam nigdy samolotem ! :<
Gdzie po raz pierwszy zostałaś na noc?
Nie pamiętam, ale pewnie u koleżanki ;)
Kto był pierwszą osobą, z którą dzisiaj rozmawiałaś?
Babcia :D
Co było pierwszą rzeczą jaką dzisiaj zrobiłaś?
Wyłączyłam budzik i zwlokłam się z łóżka.
Pierwszy koncert.
Mariki
Pierwsza złamana kość.
Nigdy niczego nie złamałam.
Pierwszy piercing.
Wiadomo, uszy
Pierwsze państwo za granicą, do którego pojechałaś.
Czechy, na narty ;)
Pierwszy film, który pamiętasz.
Król Lew <3
Pierwsza uwaga w dzienniczku.
Szczerze, to nawet nie wiem czy kiedykolwiek jakąś dostałam
Pierwszy współlokator.
Chomik o imieniu Speedy Gonzales, o którym rodzice mieli się nie dowiedzieć. Niestety chomik zwiał z pudła, a w nocy został znaleziony przez mamę w kuchni. (Dobrze, że mój kot go nie zeżarł)
haha ja już sie nie moge doczekac studiów , a dopiero w gimnazjum jestem :D
OdpowiedzUsuńjajecznica - pycha !
ooo, już rozpoczęcie? szybciutko! :) ale fajnie, że poniedziałek jeszcze wolny! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, studentko :*
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog :)
ulala, już we wtorek? szybko!
OdpowiedzUsuńDosyć oryginalne zestawienie, nie wiem, czy bym się zdecydowała :D
OdpowiedzUsuńU mnie studia dopiero (a może już?) za rok. ;)
kurcze, jajecznicy na słodko jeszcze nie jadłam!;))
OdpowiedzUsuńa awokado uwielbiam<3
jajecznicy samej na słodko nie próbowałam, jedynie kiedyś do naleśników. chyba czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że na moje pytania też odpowiesz ;) JA mam inaugurację we wtorek dopiero więc jeszcze nie jestę studentę, ale będę ;D
OdpowiedzUsuńjuż studentka? A ja dopiero we wtorek :D
OdpowiedzUsuńSmaczna wersja jajecznicy, ale dla mnie bez awokado! ;)
u mnie też słodka wersja, zresztą widziałaś ;) pyszna jest !
OdpowiedzUsuńSłodka jajecznica od dawna mnie kusi, muszę się w końcu przemóc :D
OdpowiedzUsuńGratuluję rozpoczęcia i życzę powodzenia!
jakoś nie mogę się zebrać, żeby zrobić słodką jajecznicę :D ale pysznie ją podałaś :>
OdpowiedzUsuńTu pisałam http://malinowyporanek.blogspot.com/2013/09/84.html
OdpowiedzUsuńi jeszcze tobie w komentarzach napisałam ;D
środa też wolna u mnie :D
OdpowiedzUsuńojj taki dziekan to skarb!
Ooo właśnie - dzięki za przypomnienie - mój pierwszy film to również Król Lew. Po tylu latach nadal mi się kręci łezka jak go oglądam :);p Jajecznica na słodko - musiało być smacznie :)
OdpowiedzUsuńU lala :D Zachwyciłaś mnie tym śniadaniem! Avokado ubóstwiam!
OdpowiedzUsuń