Śniadanie. W planach placki z kaszy manny z jabłkiem. Ciasto zrobione, rozgrzewam patelnię. Smażę.
Wróć. Raczej próbuję coś usmażyć. Wyszło tak, że na patelni zrobiła mi się jedna wielka paćka z jabłkiem.
W smaku było okej i szczerze to zjadłam tą niezidentyfikowaną masę z patelni. Została 1/3 w misce, ale nie miałam cierpliwości się z tym męczyć.
Po tym dojadaniu w sumie już nie byłam głodna, ale miałam na coś ochotę. Coś szybkiego, prostego, co ZAWSZE wyjdzie ?
Smoothie.
Smoothie* |
*na bazie jogurtu naturalnego+mleko;
Banan, jagody, maliny, truskawki, pół jabłka, pół pomarańczy + siemię lniane i otręby owsiane, szczypta cynamonu
Powiem jedno - PYSZNE.
Też miałam dziś poranna walkę z patelnią..:/
OdpowiedzUsuńAle kolor! Czuję lato...;)
Te patelnie ... ja tak miałam z plackami z wiejskiego :/
OdpowiedzUsuńsmoothie dobre na wszystko :D
OdpowiedzUsuńJa na obiad tez smazylam sobie placki i niestety tak jak tobie wyszla mi tylko taka ciapa
OdpowiedzUsuńAle koktajl z checia wypialbym :-)
Najlepiej ;))
OdpowiedzUsuńo mamo, ale multiwitamina!
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek. w smaku też na pewno pyszny, bo z takich owoców nie mógł być inny! :)
OdpowiedzUsuńBomba witaminowa! Przydałaby mi się. :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma czasem gorszy dzień w kuchni. Niby wszystko robię jak zawsze, zgodnie z przepisem, a tu nagle jakaś paćka... ;)
I humor od razu pewnie lepszy :)
OdpowiedzUsuńsmoothie wyjdzie zawsze i u ciebie ma taki piękny kolor , pozytywnie nastraja :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc czuję się bardziej zainteresowana 'niezidentyfikowaną masą z patelni'^^:)
OdpowiedzUsuńja również!
Usuńhaha też tak ostatnio smażyłam placki z kaszy, że nie wyszły ;p a na taki koktajl mam już od dawna ochotę tylko chęci do zrobienia go jakoś wciąż mi brak ;p
OdpowiedzUsuńoj znam te paćki z patelni... ale w sumie to czasem taka masa smakuje o niebo lepiej od placków :D
OdpowiedzUsuń