Owsianka ze złotym lnem gotowana z bananem, przełożona masłem orzechowym, jogurtem naturalnym i kremem pierniczkowym w słoiku po miodzie z orzechami. |
A do owsianki, która została w garnku dorzuciłam dodatkowo jabłko i babcine, zamrożone działkowe truskawki.
Czy tylko moja uczelnia jest taka życzliwa i postanowiła, że w czwartek studenci nie mają dnia wolnego od zajęć ? Fajnie. :<
\
Współczuję braku wolnego... :( Może będziecie mieć je w inny dzień?
OdpowiedzUsuńSłoiczkowe owsianki uwielbiam :) Mi też zazwyczaj się nie mieszczą, haha
takie śniadania to ja uwielbiam, a z garnuszka najlepiej smakuje ;)
OdpowiedzUsuńhaha , następnym razem zwiększ rozmiar słoika !!! xD
OdpowiedzUsuńTeż nie mam wolnego czwartku :(
OdpowiedzUsuńWspółczuję :(
OdpowiedzUsuńA owsianka brzmi genialnie :p
ja mam wolne juz od środy :D
OdpowiedzUsuńjej, ile dobroci w tej owsiance!
Ta owsianka to MISTRZ uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńmiodek z orzechami stoi u mnie w kuchni i czeka na rozpoczęcie! czuję, że będzie świetnie smakował <3
OdpowiedzUsuńowsianki ze słoiczka mają w sobie jakiś urok, ciągnie do nich jak nie wiem co!
OdpowiedzUsuń